Polityka

Poprawność polityczna, a granice wyobraźni twórczej

Poprawność polityczna, a granice wyobraźni twórczej

Zdawać by się mogło, iż sztukę kochamy za to, ponieważ jest wyrazem niecodziennego, indywidualnego, oryginalnego postrzegania świata, postaci, przedmiotów, bądź tworzeniem nowych wizji i koncepcji tego, jak według poszczególnych jednostek taki świat mógłby wyglądać.

Naturalnym jest zatem twierdzić, że dla sztuki (czy to filmu, poezji, prozy, malarstwa, itp.) nie powinno istnieć tabu. Możliwość stworzenia niecodziennych, wyjątkowych kompozycji, dzieł wszelkiego rodzaju powinna więc budzić zachwyt i krytykę, często jednocześnie pośród różnych osób, charakterów, grup i społeczności.

Dlaczego zatem w nowoczesnym świecie, w świecie tak zwanej poprawności politycznej, gdzie nadużywa się stwierdzenia,,mowa nienawiści” oraz gdzie konstruktywna krytyka jakichkolwiek,,zakazanych” tematów od razu spotyka się z hejtem, gdzie krytyka ta to owa wspomniana 'mowa nienawiści”…dlaczego dla sztuki również powstały granice i 'tematy tabu’?

Współczesny, dynamiczny, wymieszany kulturowo świat, gdzie dominować powinien pokój, dobrobyt i harmonia zdawać by się mogło-na wskutek powstania nowych form, metod i narzędzi,,tworzenia” będzie otwarty na nowe formy sztuki, będzie otwarty szeroko na nowe, niczym nieograniczone tematy.

Czy wolny sztukmistrz powinien posiłkować się w swojej twórczości tym, na co pozwalają mu obowiązujące standardy? Czy powinien bać się skandalu i szoku? A może właśnie odwrotnie, to on powinien łamać wszelkie granice, kształtować nowe trendy, tworzyć nową kulturę?

Te wszystkie pytania retoryczne pozostaną bez odpowiedzi. Zastanówmy się nad tym, czym była sztuka? Nad tym, jaka jest w tej chwili? Nad tym, jaką chcielibyśmy ją widzieć w przyszłości?

Szukasz więcej informacji z dziedziny polityki? Sprawdź https://www.obiektywnie.pl.

O autorze